Spring in Krakow 2020
I do not remember if I could ever see the empty pavement of the main street Grodzka to the market square. And today I did it, me and bicycle.
—
Nie pamiętam czy kiedykolwiek prześlizgnęłam się wzrokiem po bruku grodzkiej do samego rynku. A dziś wzrokiem i rowerkiem.
New in bird collection Eurasian Blackcap!
New bird in my collection. Its Eurasian Blackcap (Sylvia atricapilla).
A few days ago shot from our balcony.
—
Kapturek!
Nowy ptak w mojej kolekcji. Kilka dni temu hałasował pod balkonem.
Almost kangaroo
Almost kangaroo. Today morning in park.
—
Prawie kangur.
Chyba zimowe zapasy poszły w ruch. Dziś rano w parku.
My first Chestnut bellied nuthatch!
My first Chestnut bellied nuthatch. High-speed bird. During my park walking.
—
Mój pierwszy kowalik! Piekielnie szybki. Na spacerze po parku…
A few days ago after a light snowfall
Full of food around, but our Collared Doves do not hesitate to ask for more… A few days ago after a light snowfall.
—
Wszędzie aż kipi od jedzenia, ale nasze sierpówki nie wstydzą się prosić o więcej… Kilka dni temu po lekkim opadzie śniegu.
Walking over Wilga river
Walk over Wilga river today evening. What a light and pulsating liny life everywhere…
—
Spacerek nad Wilgą dziś wieczorem. Co za światło i to pulsujące życie wszędzie.
Starling
Starling (Sturnus vulgaris).
These common birds still delight me with their exceptionally beautiful coloration and texture. Yesterday on my oak tree.
—
Spak. Ten pospolity ptaki wciąż zachwyca mnie wyjątkowo pięknym ubarwieniem i fakturą. Wczoraj na dębie. Widok z okna mojej pracowni.